www.pcos.fora.pl

AndziaZ74

Co do zębów to racja. Mój Antoś pierwszego dostał jak miał 2,5 m-ca. Drugi wyszedł 2 tyg temu. I też mam teraz problem ze spaniem, od jakiś 2 tygodni. Raz mi się obudził o 3 i miał przerywnik 2 godziny. A tak na ogól do 24 śpi dobrze i mniej wiecęj od 1 się zaczyna budzenie co 1 godz, co 40 min itp. różnie. Ok 6 rano budzi się już definitywnie i zaczynamy dzień. Też już czasem mam dosyć. Nie wiem czy u mojego to jeszcze zęby czy to że już je różne rzeczy. Jak skończył 4 m-ce to zaczełam mu wprowadzać słoiczki i kaszki. Muszę wam powiedzieć że bardzo mu wszystko smakuje. Strasznie śmiesznie otwiera buźkę do łyżeczki, jak taki mały ptaszek Smile

), na całą szerokość.

orki

Dziękuję dziewczyny za gratulacje.

Skurcze zaczęły się w niedzielę rano i były co 10 minut. Potem bliżej południa już co 5 minut, wiec stwierdziliśmy, że trzeba już jechać do szpitala. Położna zbadała mnie i rozwarcie było na 3 cm. Przeszłam na sale porodową. Podłączyli mnie pod KTG i podali antybiotyk na tego paciorkowca. Po KTG zaczęłam drażnić brodawki (trwało to kilka minut). Potem przyszła lekarka przeprowadzić ze mną wywiad i w trakcie tego wywiadu zaczęły się mocniejsze skurcze z naciskiem na odbyt. Położna kazał się położyć na łóżku by zmierzyć tętno małego. Rozwarcie było już na 8 cm i pękł pęcherz. Potem zaczęły się skurcze parte i kazała zmienić pozycję na klęk podparty i przy 2 parciu wyszła główka a przy 3 parciu już urodził się cały. Byłam w szoku, że tak szybko, bo z córką męczyłam się. W książeczce mam wpinane, że II część porodu trwała 5 minut. Na salę porodową weszłam o 14.00 a Wiktor urodził się o 15.10 Very Happy

Obyło się bez szycia krocza.

Wiktor je i bardzo dużo śpi w dzień i niestety w nocy potrafi być przez 2-3 godziny aktywny i nie w głowie mu spanie.

Woman

No to fajnie Ci poszło z tym parciem i fajnie, że pozwoliły Ci przeć w pozycji na czworaka, a nie jak u nas w szpitalu "rodzić w każdej pozycji" oznacza do momentu parcia, bo potem już trzeba półleżąco Confused

Zazwyczaj przy drugim dziecku już nie nacinają.

Dzięki dziewczyny za odzew. Może to rzeczywiście zęby. Jesteśmy na wyjeździe i pierwszą noc po długim usypianiu nawet przespała, bo po zaśnięciu o 21.30 obudziła się o 3.15 , a potem po 6. Natomiast poprzednia noc to koszmar, nie chciała zasnąć, potem się wybudzała, wreszcie zasnęła o 23, a potem pobudka o 0.43, 2.18 i 4. katastrofa. A już było tak fajnie, bo po wieczornej kąpieli i zaśnięciu ok. 20 budziła się miedzy 4 a 5, ewentulanie po 3. A tak jak piszecie też kiedyś miała (przed wyjazdem właśnie), że nie spała od 2.30 do 4.30. Tak to już z tymi dziećmi jest. Co rusz niespodzianka Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

smarkas

Dziewczynki!
Jako doświadczone mamusie możecie mi polecić jakiś wózek? Szukamy z męzem jakiegoś dobrego, ale wszystkie modele, które patrzyliśmy mają zbyt wiele wad. Chcemy kupić coś w granicy 1000 do 1400 zł. Jak patrzę na niektóre opinie o wózkach to słabo mi się robi, że to cud mieć jakiś dobry, który się nie psuje albo wygloąda w miare czy jest funkcjonalny..

Aniula

ja moze doswiadczona mamusia nie jestem, ale moge Ci powiedziec, ze nam wszyscy zachwalali wozki roan marita, kosztuja 1000zł, są stabilne, ładne i maja duze, pompowane kółka na czym nam zwłaszcza zalezało, bo na okolice w której mieszkamy inne sie nie nadaja takie bombowe mamy chodniki:|
swoja droga predko sie za to zabierasz, szok!
a ja z kolei mam inne pytanie, czy kupowałyscie laktator? i czy ma sens - jak sadzicie - kupowac juz przed porodem? bo ja wlasnie sie nie moge zdecydowac, w necie opinie bardzo zróżnicowane, a chciałabym zamowic na allegro bo ceny dużo nizsze, wiec raczej nie chcialabym kupowac jak bedzie akurat potrzebny z drugiej strony kto wie, czy w ogole bedzie... liczę na waszą pomoc;)
Orki - gratuluje Synusia, piekny:)

smarkas

Już prawie wrzesień jest, teraz mam wolne więc mogę sobie pochodzić z męzem po sklepach i pooglądać a pózniej opinie w necie znależć. Ja mam termin na styczeń. Wózek chcemy kupić w grudniu. A Od pazdziernika ja nie będe miała na nic czasu bo wracam do szkoły.

Ja wygrałam laktator ręczny Tommee Tippee - czytałam bardzo pochlebne opinie na jego temat. Na allegro mozesz zakupić za ok 80 zł, a w sklepach nawet za 180 widziałam.

Kamyczek

Co do laktatora to pisałam już kiedyś, że polecam Medeli ręczny, do którego można dokupić albo wypożyczyć końcówkę elektr.

Ja mam wózek X-lander XA, jestem bardzo zadowolona, jest wielofunkcyjny, wygodny do jazdy, łatwo się składa. Jak dla mnie ma jedynie dwie wady - jedna to to, że w spacerówce dziecko nie siedzi całkiem pionowo (dla jednych to wada, dla i9nnych zaleta; przy niemowlaku wada, później zaleta), a druga to to, że spacerówki nie da się odwrócić przxodem do siebie, ale obecnie mi to już nie przeszkadza. Jeślibym miała kupować znowu, pewnie wybrałabym dalej ten sam wózek.

Kamyczek

Dziewczyny mam pytanie: jak z waszym okresem po ciąży i zakończeniu karmienia??

Bo ja mam masakrę!Pierwszy okres dostałam tydzień po zakończeniu karmienia czyli jakieś 7 mies po porodzie, trwał 12 dni. Drugi miesiąc później trwał 13 dni. Teraz mam trzeci raz okres. Dostałam od gina Regulon, ale dopiero jestem w połowie opakowania, a mój okres trwa 14sty dzień i nie zapowiada się na to, że się szybko skończy!!!!!! Boję się, że będę mieć anemię przy takim ubytku krwi (leci niemało). Poza tym czy coś tam po porodzie nie zostalo?? Miałam cesarkę, więc powinni dokładnie wszystko wyczyścić.

A 3 tyg temu miałam usuwanego polipa, który zrobił mi się na szyjce po ciąży, ale nie myślę, że to by mogło mieć wpływ.

Co o tym myślicie????

monika_23

hmm codo wozkow to my mielismy polak baby smile, kosztowal 1300 i mial pompowane tylne kola. wygodny ale troche malo praktyczny jesli chodzi o przewoz autem.. zajmuje caly bagaznik:) dlatego juz mamy laseczke taka 0-3 Smile

co do laktatora to ja mialam reczny i raczej dobrze sie spisal:)
Kamyczku ja mialam okres po odstawieniu tylko 2 razy na 4 miesiace i tez dlugawy... potem dostalam antyki i pierwszy przy antykach byl okropny ale nastepne juz ok.. ale moze jednak powinnas zapytac gina czy to ok..:/
a jak ze spaniem dziewczyny??? moj maly juz dawno nie je w nocy ale ostatnio nie przesypia strasznie marudzi i budzi sie z placzem tak z 10 razy w nocy...

Woman

Co do okresu to ja nadal karmię, ale też biorę Azalię = pigułki jednoskładnikowe, także w ogóle nie ma się przy nich miesiączki (bierze się non-stop) Przypuszczam, że wreszcie ten pierwszy okres za 3 miesiące będzie masakryczny.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kamyczek

Zadzwoniłam do gina, kazał odstawić antyki. Dziś mam okres już 16sty dzień i leje się dalej jakby dopiero się zaczął.

Monika u mnie też problem ze spaniem, Gabi pięknie przesypiała noce, a teraz się budzi z płaczem, marudzi i tłucze się, wierci, kopie i cuda wogóle wyrabia. Do 1 w nocy śpi pięknie sama w łóżeczku, później nie ma wyjścia, wędrówka do nas. Czasem dam jej samo mleko albo herbatkę i śpi, ale ostatnio nawet to nie pomaga.

orki

Aniula co do laktatora to moje doświadczenie jest takie.
Przy córce kupiłam ręczny Aventu. Przydał się już w szpitalu. Przy drugim kryzysie laktacyjnym zakupiłam prostszy model elektr. Medeli. Niestety nie sprawdził mi się i lepiej mi było tym ręcznym. Teraz zakupiłam sobie ręczny Tommee Tippee. Jak na razie tylko użyłam go 3-4 razy i powiem szczerze, że chyba lepszy jest jednak ręczny Aventu.

Co do okresu po urodzeniu to w przypadku córki - urodziłam w sierpniu. W połowie grudnia przyjęłam anty w zastrzyku i potem okres dostałam na początku stycznia i trwał dobre 3 tygodnie. Potem były raczej plamienia. Nie pamiętam kiedy uregulował się na dobre okres. Gabrysię karmiłam piersią 10 miesięcy. No i powiem, że po urodzeniu moje cykle stały się regularne i cera też się poprawiła (brak wyprysków).

monika_23

Kamyczku u nas dokladnie to samo.. spanie piekne do 1-2 w nocy a potem masakra wierci sie kopie obkreca do gory nogami a czasem nawet jak przychodze to on placze i siedzi:( ja mam nadzieje ze to zeby bo ma juz u gory takie biale plamy i widac ze zaraz wyjda ale mam juz dosyc bo prawie wcale nie spie... nie wiem jak dlugo jeszcze wytrzymam..

Kamyczek

Monika no niestety z ząbkowaniem jest niewesoło. Moja ma 8 zębów i następne w drodze, a każdy wychodzi z problemami. Trzeba przecierpieć i tyle. Żele w naszym przypadku nic nie pomagały, Gabi uwielbiała gryzaki i malutką szczoteczkę do zębów, którą ciągle gryzie;)

Aniula

dzieki wiekie za rady, choć ciągle mimo wszystko się waham, Avent czy Tommee Tippee, cenowo w sumie podobnie, a Avent bardziej znany i w ogóle, choć są opinie że te nakładki wcale sie nie sprawdzają a tylko utrudniają, za to w TT łamią się rączki... no i nie wiem czy na porodówke już kupowac czy dopeiro potem jesli bede napewno karmić..
Orki a Ty nie przekonałas sie ciagle do Tommee Tippee? jak tam Wiktorek?
Kamyczku jak sie czujesz, wiesz już dlaczego tak miałas?