www.pcos.fora.pl

iwtryf · Wysłany: Pon 16:23, 15 Mar 2010 Temat postu:

Kamyczek,

a jaką wadę wzroku masz? czy może oprócz wady dochodziły jakieś problemy z siatkówką?
- jestem tą sprawą żywotnie zainteresowana Wink

ja mam wadę -7 dioptrii i do tego jeszcze astygmatyzm -1, wiec w sumie -8 wychodzi, lekarz okulista napisal, ze wskazane byloby skrócenie II okresu porodu lub cesarka, ale dopiero dzisiaj mam wizytę u gin i boje sie, że sobie wymyśli, że to nie jest wystarczające.

a ja bardzo, bardzo bym chciała mieć cesarkę

(wczoraj np. tak bolal mnie krzyż w takiej pozycji porodowej, że pomyślalam, że gdybym miala rodzic pochwowo to chyba bym umarła z bólu!!!)

poza tym to nacięcie krocza... koszmar!
żona mojego kolego ze studiów rodziła miesiąc temu - i teraz przez nacięcie [color=red]nie trzyma kału....
pomijając w ogóle fakt, że przez pierwszy tydzień nawet nie mogła usiąść....

okropieństwo.[/color]

dagps · Wysłany: Pon 18:08, 15 Mar 2010 Temat postu:

dzieki zu-a za opinie:)
kamyczek, pilam po 3-4 litry i moje afi dzis to 9cm:)
no moj dr nadal napalony na sn. bardzo mu ufam, z roznych tarapatow mnie wyciagal po drodze, a jednak nie mam pewnosci. cc sie bardziej boje niz sn;) w sensie wl;asnego punktu widzenia. natomiast zrobie tak zeby lepiej dziecku. naciecia sie nie boje, choc wiem ze mozna tak w czasie porodu masowac szyjke, ze nie bezie potrzebne. wole jednak naciecie od pekniecia i jeden szew zamiast kilku. nie wiem co to bedzie z nami.
na bakterie dostalam antybiotyk. dzis zmniejszam fenoterol a za tydzien skierowanie do szpitala i zdejma mi szew oraz odstawia calkiem tokolityki. zostane bezbronna i gotowa do porodu;)

Kamyczek · Wysłany: Pon 18:39, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ja miałam kiedyś -4, zoperowałam laserowo, zostało mi jakieś -0,5 więc malutko, ale jeszcze astygmatyzm i zwyrodnienia siatkówki, która mogłaby się porozrywać przy sn. Ja bym przy tak dużej wadzie nie ryzykowała porodu naturalnego, bo jednak wzrok się jeszcze może przydać, szczególnie przy maluszku Wink

Dagps to super wynik, już się mieścisz w normie Smile

Czemu się boisz cesarki? I sn i cc ma wady i zalety i ciężko powiedzieć co lepsze, ja jednak jestem zadowolona, bo bardzo szybko doszłam do siebie.
I tak jesteś dzielna Ty i malutka, że wytrzymałyście tak długo Wink

AndziaZ74 · Wysłany: Pon 20:54, 15 Mar 2010 Temat postu:

A ja melduje że jeszcze chodzę, chociaż strasznie chciałbym urodzić!! Wczoraj wieczorem już myślałam że może w nocy się coś zacznie, ale niestety cisza Smile

Daqps - cieszę się że u Ciebie coraz lepiej i trzymam kciuki oby jak najdłużej. Ja muszę być pierwsza, hehehehe

Woman · Wysłany: Śro 14:25, 17 Mar 2010 Temat postu:

hej dziewczyny, okazało się - po dzisiejszej wizycie - że mogę urodzić wcześniej. Mam leżeć przez 10 dni i nie wychodzić z domu. Nie wiem, jak mi się to uda, bo mi się szykuje pogrzeb w rodzinie i to na dniach ... Sad

Nie wiem, czy czasem nie ten stres spowodował, że szyjka się skróciła. Córka ma 2800g i poradzi sobie na świecie, ale lekarz mówi, że te 10 dni muszę wytrzymać. Tak więc z tego wynika, że wszystkie siedzimy jak na szpilkach ...

[link widoczny dla zalogowanych]

AndziaZ74 · Wysłany: Śro 16:28, 17 Mar 2010 Temat postu:

Jeszcze się okaże że ostatnie będą pierwszymi, hehehe. Dzisiaj jadę na wizytę kontrloną do szpitala to się okaże jak tam to wygląda.

AndziaZ74 · Wysłany: Czw 0:47, 18 Mar 2010 Temat postu:

No i mojemu synkowi na świat się nie spieszy!! Rozwarcie mam na opuszek palca (cokolwiek to znaczy) czyli żadne. W szpitalu okazało się że mam dopiero przyjść jak będzie 10 dni po terminie. Ktg w szpitalu nie robią, robią tylko wtedy jak przyjmują do szpital, więc muszę chodzić prywatnie. Paranoja z tą naszą służbą zdrowia. Jakbym powiedziała że mam słabsze ruchy to by mnie od razu przyjęli na obserwację, a tak to martw się sam. Jak tak dalej pójdzie naprawdę urodzę ostatnia Sad

iwtryf · Wysłany: Czw 23:41, 18 Mar 2010 Temat postu:

a my, 30.03. idziemy na pierwsze zajęcia szkoły rodzenia.

ciekawe jak będzie... i jak tam wytrzymam z moimi bólami przez 2 godziny...

orki · Wysłany: Pią 19:26, 19 Mar 2010 Temat postu:

Hej

Jeśli chodzi o ochronę krocza, to moim zdaniem ma duże znaczenie, czy w czasie ciąży ćwiczyło się ogólne ćwiczenia i mięśnie Kegla (nie wiem czy dobrze napisałam).
Przez cała ciąże z Gabrysią ćwiczyłam mięśnie Kegla ale robiąc siku, bo na "sucho" jakoś było mi ciężej. No i pod koniec ciąży ćwiczyłam na zajęciach w szkole rodzenia no i w domu. I w trakcie porodu nie nacinali mi krocza i nie pękło mi krocze, a Gabrysia przeciskała się przez kanał rodny z rączkami ułożonymi po bokach wzdłuż tułowia a nie, aj większość, trzymanymi przed sobą. Czyli było jej ciasnej przeciskać się.

Życzę wszystkim szybkiego i w miarę spokojnego porodu.

My naszą kruszynkę będziemy podglądać 30 marca i może uda nam się poznać płeć.

monika_23 · Wysłany: Sob 10:06, 20 Mar 2010 Temat postu:

Hej dziewczyny.. ja mialam nacinane krocze - chociaz rodzilam w Anglii.
bol nie byl taki straszny, to raczej dyskomfort. trzeba po prostu bardzo dbac o higiene i wszystko szybciutko sie goi. mi krocze nacieli bo dzidzia byla za dlugo w srodku i tetno zanikalo..a cwiczylam Confused

wiec nie potwierdzam ze cwiczenia pomagaja...

zu_a · Wysłany: Pon 9:44, 22 Mar 2010 Temat postu:

iwtryf, a konieczna ci do szczęścia ta szkoła? skoro masz się męczyć? dużo informacji znajdziesz w necie, zawsze możesz też poprosić mamuśki o pomoc
polecam np. artykuł o [link widoczny dla zalogowanych]

co do ćwiczeń kegla to słyszałam, że trenowanie podczas sikania nie jest zdrowe - po prostu zatrzymywanie może sprawić, że pęcherz nie opróżnia się do końca co jest właśnie niezdrowe, słyszałyście coś może?

jak macie w ciąży jakieś problemy to uważajcie na takie rzeczy jak ćwiczenia kegla czy masowanie żeby uniknąć nacięcia krocza
nie miałam problemów z szyjką, a jak zaczęłam się masować i ćwiczyć gwałtownie mi się skróciła szyjka Confused

także bądźcie ostrożne jeśli macie problemy ze skracaniem się szyjki czy skurczami, lepiej zresztą zapytać lekarza czy położnej o radę

orki · Wysłany: Pon 18:44, 22 Mar 2010 Temat postu:

Zu-a też właśnie słyszałam o tym, że nie jest to najlepsze ćwiczyć te mięśnie w trakcie sikania. Powiem, że przy pierwszej ciąży tak robiłam i wszystko z szyjką i pęcherzem było w porządku.

Monika w moim przypadku się sprawdziło w Twoim niekoniecznie - jak ze wszystkim. Na pewno duże znaczenie ma budowa ciała, miednicy kobiety, jak i wielkość dziecka.

Dora · Wysłany: Pon 20:21, 22 Mar 2010 Temat postu:

Dziewczyny ja ponownie mam do Was pytanie jako do doświadczonych odnośnie leczenia ciążowego prezy PCOS. Jak brałyście CLO?? Od jakiego dnia cyklu?? Ponieważ mam dylemat. Moja endokrynolog-ginekolog kazała mi od 2 do 6 dnia cyklu natomisat gin u którego leczyłam się do tej pory i robi mi usg uważa że powinnam brać od 5 do 10. Wiem że taki jest chyba standard. I wiem że musze sie zdecydowac kto ma mnie leczyc i tegos ie słuchać. Ale jestem ciekawa czy zawsze daja od tego samego dnia czy w dobieraja te dni indywidualnie.

Radeki · Wysłany: Pon 21:51, 22 Mar 2010 Temat postu: come back

Heja dziewczyny!!!
Ale żeście sie ukryly na tym forum. Kurcze szkoda, że tamto takie zaspamowane, taki zbiór wiedzy pogrzebany niemalże :/.

Sorki ze sie tak dlugo nie odzywalam, mam nadzieje sie poprawic, choc niedlugo wracam do pracy wiec jeszcze mniej czasu.
Poczytalam caly ten wątek i jestem w szoku jakie perypetie Was spotkały szczególnie dagps Neutral

. Ale dzielnie dotrwalas, przeciez juz koniec marca. Normalnie jestes tak silna ze podziwiam, najpierw ciężkie starania, potem ciezka ciąża, juz nic zlego nie moze Cie spotkac, juz teraz bedzie tylko dobrze!! Smile

Kamyczek oczywiscie gratulacje wielkie!!! Smile

)
Woman za Ciebie tez trzymam kciuki, zebys przetrzymała jak najdluzej!

U nas wszystko w porządku. Choć musze przyznac, ze macierzynstwo to nie jest łatwy kawalek chleba. Jak nie urok to sraczka, zawsze cos sie dzieje, albo ząbkowanie, albo gorączka trzydniowa, albo niewiadomo co. Ale tak to dzieciak jest super jak juz jest taki komunikatywny, wyciaga rączki, wtula główke Smile

).

Buziaki dla was dziewczyny!! Postaram sie wkleic zdjecia do galerii choc juz malutką Marysię widziałyscie na starym forum Smile

Pozdrawiam,
Radeki

Radeki · Wysłany: Wto 9:53, 23 Mar 2010 Temat postu:

Dora ja brałam clo od 2 dc przez 5 dni. Ale może to się jakos indywidualnie dobiera w zależności jak organizm reaguje.