www.pcos.fora.pl

smarkas

Ta choroba też się zdarza bardzo rzazdko.. a ja się urodziłam 13 w piątek.. więc . Smile

jutro kolejne USG. Zobaczymy co z pęcherzykiem. Mam nadzieję, że pękł. Jak wygląda branie clo? i co ono powoduje?

Kamyczek

Clo wplywa na pobudzenie owulacji dzięki wytwarzaniu gonadotropin. Dawkowanie zwykle poleca gin.
Co do choroby to wcale nie jest taka rzadka, wiele kobiet na ni choruje a nawet o tym nie wie.

AndziaZ74

Przed inseminacją po clo za pierwszym razem miałam 4 pęcherzyki a za drugi - 3, a i tak (na szczęście) wyszedł jeden Antoś Smile

. Brałam po 2 tabletki dziennie.

smarkas

Dziewczynki, Pękł! pęcherzyk pękł! Dziś byłam na USG i nie było już go, a wczoraj bolał mnie prawy bok! Od jutra mam brac Duphaston przez 10 dni! ale z tego szczęścia zapomniałam kiedy mam sie skontaktowac z lekarzem.. Hm.. Jak dostane okres to chyba zaraz mam zadzwonic, zeby sie na stymulacje umówić.. a jak za ile dni nie dostane okresu... to mam do niego zadzwonić? za 14? Gapa ze mnie, ale tak się ucieszyłam!

Dora

Smarkas gartuluję!!
Oby się udało!!! Każda kolejna ciąża jednej z nas to nadzieja dla pozostałych starających się.
Ja dostałam wkońcu @ po 8 dniach od ostatniego duphaston. Od wczoraj biorę 2 razy dziennie clo + metforminę. Do tego będę od dzisiaj piła mleko sojowe na podniesienie etsradiolu. I zobaczę 13 dc czy wogóle jest jakiś efekt. W poprzednim cyklu miałam estradiol 128 i pani doktor powiedziała że niestety pęcherzyka nie ma. Zobaczymy co będzie w tym cyklu.

smarkas

Zmieniłam nastawienie. Kiedyś odliczałam dni, kiedy mogę zrobić test ciązowy i się załamywałam jak pokazywała się jedna kreska. Teraz po zmiane lekarza, wiem, że jak się nie uda w tym cyklu to od następnego wytoczę większą broń, a potem jeszcze większą! Przez kolejny miesiąc będe chuda (pojęcie względne) i nie będę siedziała nad ubikacją... Smile

jakoś mi to pomaga nie załamać się.

To jak to jest z tym clo...? pregnyl..? (trzeba o czasie pomyslec, bo zniowu będę miała problem z kupieniem go..). Co jeszcze można brać? Oprócz Glucophage (metformina)?

AndziaZ74

Clo jest na wzrost pęcherzyków, bierze się przez 5 dni na początku cyklu, ja brałam od 3 dc ale wiem że są różne szkoły. Pregnyl jest po to żeby ułatwić pęcherzykom ich pęknięcie. Jeżeli pęcherzyków nie ma to pregnylu się nie bierze. I żeby to miało sens pęcherzyk musi byc odpowiedniej wielkości. Raz zamiast pregnylu dostałam coś innego bo własnie był z nim problem i akurat wtedy zaszłam w ciążę. Tylko że niestety nie wiem co to było bo to mi dawali w Invicie. (nie kupowałam go w aptece). Z tego co mi się kojarzy to było to coś na przyspieszenie wzrostu pęcherzyka co miało spowodować jego pęknięcie, ale nie jestem pewna. Wiem tylko że te zastrzyki bierze się w przygotowaniu do in vitro.

karag

Witam was dziewczynki,

Jestem tu nowa ale pilnie potrzebuję wsparcia bo już nie daję sobie z sobą rady Crying or Very sad

Wysiadam już psychicznie. Staramy się od 1,5 roku, mąż ma wyniki bdb, to ze mną jest problem-PCO. Zaszłam raz w ciążę na krótko- poroniłam w 7t. A zaszłam po CLO i dufastonie. Potem odczekałam jakiś czas i teraz znów się staramy. Obecnie jestem 3 miesiąc na clo, estrofemie, dufastonie i metformaxie. Na pękanie pęcherzyków dostałam difereline. Pecherzyki pękaja w 13,14 dc ale wszystkiemu winne jest endometrium max. 7,75mm. Co miesiąc czuję ze do zapłodnienia doszło-ból podbrzusza i kłucie, czasem bolące piersi, a po kilku dniach wszystko zanika. Brałam zioła i orzechy, wino, acard i endo dalej male. Za miesiąc mam zaczać brać CLO troche później od 5 dc a nie od 3. Iwtedy moze troche endometrium urosnie. Ale ja juz wariuje co miesiac mam nadzieje i nic nie wychodzi. Myslę o sobie żle, że jestem lewa i gorsza. Mam doły, nic mnie nie cieszy, moje życie opiera sie na liczeniu dni cyklu i czekaniu. Bylam u psychologa to niewiele pomolo. Nie potrafie wyluzować i nie myśleć. Nie umiem. Jak sobie z tym radizcie, macie jakieś sposoby? Podejrzewam jeszcze ze metformax wzmaga u mnie doly psychiczne. Pomóżcie.

Dora

Witaj karag!
Nawet nie wiem co Ci doradzić. Jestem dopiero drugi cykl na clo więc są to moje początki. Niestety z moja psyciką tez jest nie najlepiej. Próbuje się pocieszyć że przy PCO sa jednak spore szanse na dziecko ale sama jakoś czuje że mnie to nie dotyczy. Jedyne co mi pomaga to poprostu wygadanie się tu na forum bo nikt kto nie ma z tym problemów nie zrouzmie. Nie lubię tego współczucia od innych dzieciatych ludzi dlatego z nikim o tym nie rozmawiam. Moze to bardzo zle ale udaję ze wszytsko jest wporządku. Wiem również że u Ciebie to juz dłuższy czas i więcej leków i inne przejkścia. Wszyscy mówia że nastawienie psychiczne jest najwazniejsze. A myślałaś żeby chociaz na kilka mieisęcy odstwic te wsyztskie leki?? Znam osobiście koleznakę którą poznałam w szpitalu 5 lat była na tych wszytskich lekach, laparao, hsg i nic. Nawet owulacji nie miała. Kiedy lekarz powiedział że już nie mam na nia pomysłu kazał już nawet odstawic leki żeby przygotować się do jakiś drogich zasztryków okazałao sie że jest pecherzyk, który pękł. Ciąży coprawda od razu nie było ale wierze że jej się uda.

smarkas

Cześć Dziewczynki! Byłam dzis u endo. Dostałam skierowanie do szpitala..na 23 czerwca. Na badanie hormonów. Trochę opadł mi testosteron, ale dalej nie mieści się w normie.
Co do dzidziusia.. Czuje, że sie nie udało w tym mcu. Co prawda ejszcze kilka dni zostało, żeby wiedzieć to na 100%.. ale mam takie przeczucia.

Dora

Dziewczyny a ja mam takie do Was pytanie. Mam pewna wątpliwość może trochę związana z tematem. Chodzę na ćwiczenia żeby dbać o kondycje wiem, ze to nawet wskazane w naszym przypadku ale stosowałam wczesniej równiez pas wibracyjny vibroaction, który w moim przypadku super działa jako uzupełnienie ćwiczeń i diety. I tu pojawia się dylemat. Wiem że w ciazy taki pas szkodzi a co w przypadku gdy się staram o ciąże i myślę ciągle o tych pęcherzykach?? Czy to jakoś moze wpłynąć negatywnie na nie?? Pewnie głupie pytanie strasznie ale jak się bierze ciagle leki na pechęrzyki itp. dba się o siebie w tym kierunku to człowiek ma watpliwości o wszystko.
Jak myślicie mozna stosować sobie to bez obaw??

smarkas

Hej, 5 maja miałam zastrzyk z pregnylu, 6 maja miałam owu.. dzis robiłam test. Negatywny. Myślicie, że się pospieszyłam? i np w środę mam powtórzyc?

Dora

Smarkas wydaje mi się że sie pośpieszyłaś i napewno jak chwilę poczekasz to bedzie pełen POZYTYW!!!
Ja bym odczekała conajmniej 2 tygodnie. Nieraz nawet mówią o 3 tygdniach jeśli chodzi o testy.

eryka30

witam
czytalam co nieco stare forum i trafiŁam tu

jestem zaŁamana , mam takie skoki nastrojow , potrafie pŁakac caŁy dzień i nic mi sie nie chce , a przed okresem to juz jest katastrofa , wszystko widze w czarnych barwach i jestem wredna dla otoczenia

mam objawy pco , jednak lekarze z ktorymi miaŁam do czynienia olali mnie , zrobilam sobie nawet badania hormonalne prywatnie ale nic nie wykazaŁy , czytalam jednak ze aby byly miarodajne trzeba robic w szpitalu po przebudzeniu

wybieram sie do lekarza ale nawet nie stac mnie na wizyte prywatną i z tego powodu wszystko sie przeciąga a mam juz 30 , po slubie 3 lata , staran bylo rok ale z marnym skutkiem , potrafie obserwowac swój cykl i wiem kiedy mam dni pŁodne , okresy bardzo nieregularne , raz co 26 a raz co 39 dni , braŁam castagnus ale 3 opakowanie juz nie dziaŁaŁo na mnie bo bóle piersi wrociŁy i teraz nawet nie wiem czy sobie nie zaszkodziŁam tym

jak widze maŁe dzieci to siadam psychicznie i wydaje mi sie ze oszaleje jak nie zajde w ciąże

smarkas

w czym Ci mamy pomóc? Najpierw musisz się dowiedzieć czy napewno jestes chora, a dopiero potem musisz zacząć się leczyć. Jak widac po naszym forum, nie jest to stracona sprawa:) ja sama do niedawna byłam załamana

Miałas robione USG? jakie badania hormonalne?