Autor |
Wiadomość |
aameli |
Wysłany: Wto 9:38, 02 Lut 2021 Temat postu: Ovarin |
|
Ja stosowałam ovarin żeby wyregulować hormony, po w sumie roku udało mi się zajsc w ciąże. Na mnie nbardzo dobrze Ovarin zadziałał, zresztą ginekologi mi go polecił |
|
 |
moira |
Wysłany: Pią 21:59, 26 Kwi 2019 Temat postu: ovarin |
|
Też stosuje Ovarin , wielu osobom pomógł więc jestem dobrej mysli, w sumie nie zaszkodzi na pewno bo ma dobry skład. Ale pamietam też o odpowiedniej diecie przy PCOS to podstawa, tu jest wszystko fajnie na ich stronce opisane ovarin.pl/dietetyk-radzi |
|
 |
Karola |
Wysłany: Śro 22:18, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
Betiska napisał: | Na pewno nie zaszkodzi spróbować, inofem ma badania kliniczne to jego duży plus, daj sobie 3 miesiące i zobacz czy będą efekty. Bo tak naprawdę dla nas najważniejsza jest skuteczność  |
Hmm ja biorę OVARIN i jestem bardzo zadowolona z efektów. Poleciłam go też dwóm koleżankom (jedna ze stwierdzonym PCOS, a druga z nieregularnymi miesiączkami) i rewelacyjnie się sprawdził. I to nie jest tak, że mio-inozytol jest ważniejszy - jest go w organizmie i w naszej diecie zdecydowanie więcej. D-chiro-inozytolu nie syntetyzuje organizm z PCOS i trzeba go dostarczyć z zewnątrz, a w diecie go nie ma. Tak naprawdę za granicą stosuje się często sam d-chiro-inozytol w PCOS, bo mio-inozytol mozna dostarczyc z dieta. |
|
 |
Betiska |
Wysłany: Pią 21:25, 14 Paź 2016 Temat postu: |
|
Na pewno nie zaszkodzi spróbować, inofem ma badania kliniczne to jego duży plus, daj sobie 3 miesiące i zobacz czy będą efekty. Bo tak naprawdę dla nas najważniejsza jest skuteczność  |
|
 |
lencia |
Wysłany: Wto 12:08, 09 Sie 2016 Temat postu: |
|
Przy PCOS według mnie lepszy będzie Inofem w końcu pobudza owulację do tego poprawia jakość komórek jajowych no i zawiera odpowiednio dużą dawkę mio-inozytolu noi jeszcze kwas foliowy.
Myślę, że on będzie dla Ciebie lepszy niże reszta, która wymieniłaś |
|
 |
kleosia |
Wysłany: Śro 18:55, 20 Lip 2016 Temat postu: |
|
Podobno Ovarin na wiele kobiet źle wpływa. Najpewniej z racji wit. z grupy B, zwłaszcza gdy mają zaburzoną florę jelitową (spowodowaną / dietą: nadmiar cukrów, alkohol, kawa, herbata/ przyjmowanymi lekami np. antybiotyki/ chorobami np. cukrzyca). Inofem nie ma żadnych zbędnych substancji, a przede wszystkim ma badanie kliniczne, jego skuteczność jest potwierdzona, wspomaga nie tylko leczenie PCOS ale i ma wpływ na owulację, co można wykorzystać w leczeniu zaburzeń miesiączkowania czy nawet spowodowanej tym niepłodności. Radze przetestować - jest tańszy od konkurencyjnych suplementów, ma cytrynowy smak co akurat ma znaczenie dla wielu kobiet. |
|
 |
adzia1617 |
Wysłany: Wto 17:41, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
ja stosuje ovarin od półtora miesiąca, 2X1 tabletkę dziennie |
|
 |
Gertka |
Wysłany: Wto 17:24, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
Dziewczyny, a ile trzeba stosować ten Ovarin? Bo póki co robię wszystko zgodnie z informacjami na opakowaniu, a działanie jest dalekie od ideału? Nie widzę poprawy, co robić? |
|
 |
Betiska |
Wysłany: Czw 16:11, 12 Maj 2016 Temat postu: |
|
Ale rozumiem, że biorąc inofem, także możemy sie wspomagać dodatkowo witaminami? Napiszcie jakie witaminy najbardziej polecacie? Czytałam, że lepiej odstawić witaminę A..., prawda to? |
|
 |
Kasia |
Wysłany: Śro 13:58, 04 Maj 2016 Temat postu: pcos |
|
Tak, otóż to. Inozytol jest ważny i obojętnie, na jaki preparat się zdecydujemy, ważne, by to mio-inozytol był jego głównym składnikiem, a inne - o ile takowe występują, mają go tylko uzupełniać. Dawka mio-inozytolu, którą powinny przyjmować kobiety chcące zajść w ciążę, to 4000 mg. Pod tym względem najbardziej korzystnie cenowo wypada Inofem. Trzeba brać dziennie dwie saszetki. Ostatnio zamawiałam, a że jestem osobą oszczędną, to poczyniłam wcześniej dokładne obliczenia. Ovarin ma dodatkowo witaminy, ale trzeba łyknąć dziennie aż osiem tabletek, więc moim zdaniem przynajmniej kompletnie się nie opłaca. |
|
 |
Hermenegilda |
Wysłany: Śro 3:27, 27 Kwi 2016 Temat postu: pcos |
|
W Symfoliku jest dwa razy więcej kwasu foliowego, ale tyle samo mio-inozytolu, co w Inofemie, a to mio-inozytol jest najbardziej istotny i odgrywa kluczową rolę, jeśli chodzi o leczenie PCOS. Tutaj możecie sobie przeczytać bardzo fajne opracowanie naukowe na temat jego roli w regulowaniu zaburzonej gospodarki hormonalnej. Badanie niesponsorowane przez żadengo z producentów tego typu preparatów: journals.viamedica.pl/ginekologia_polska/article/view/45937/32728 |
|
 |
hipochondryczka |
Wysłany: Wto 2:24, 26 Kwi 2016 Temat postu: PCOS |
|
Symfolic? A to nie jest przypadkiem preparat identyczny, jak Inofem? Tyle, że cena trochę wyższa. Mi się wydaje, że tam są identyczne substancje czynne. W aptekach internetowych najniższa cena, na jaką udało mi się natrafić, jeśli chodzi o Symfolic, to 29 zł z groszami za 20 saszetek.
A Inofem w aptece Melissa jest po 56,89 zł za 60 saszetek. |
|
 |
zagubiona_23 |
Wysłany: Sob 18:01, 23 Kwi 2016 Temat postu: Inofem, Inofolic, Symfolic, Ovarin - który lepszy w PCOS? |
|
No właśnie, trochę tych preparatów na rynku sie pojawiło. Inofem, Inofolic, Symfolic, Ovarin - jak uważacie, który jest lepszy w przypadku wspomagania leczenia policystycznych jajników? Jakie wy preparaty stosujecie i w jakich dawkach? Jakie macie z tym doświadczenia? Chętnie podyskutuję . |
|
 |